Doszedłem do półmetka szkieletu dolnej części kadłuba.
Już myślałem, że mi łączówek zabraknie. Zgodziło się co do sztuki.
Konstrukcja wygląda na dość sztywną lecz delikatną.
Zdjęcie w zeszycie jest zrobione z jakiejś dziwnej perspektywy, która niby pokazuje, że załamanie konstrukcji idzie ku górze, zaś w rzeczywistości do dołu. Co jest logiczne, zważywszy, że to dolna część kadłuba, gdzie do dołu będzie szedł trap. Takie tam, puzzle.